2011.11.12 - dach prawie gotowy
Data dodania: 2012-11-06
Pogoda dopisywała więc układanie dachówki poszło wyjątkowo sprawnie. Zostały obróbki wokół kominów oraz ściana szczytowa. Tu był mały problem bo nigdzie nie mogłem dostać dachówki dwufalowej i musiałem osobiście fatygować się do producenta czyli aż do Środy Śląskiej. Mogłem dojść do ściany zwykłą dachówką, ale stwierdziłem że przed wjazdem do garażu będzie bardzo rzucał się w oczy "zamek" dachówki. Na kominie zamontowałem kratki wentylacyjne z blachy nierdzewnej, kosztowały majątek 56zł za sztukę, ale myślę że warto, ładnie wygląda i spokój na lata. pozdr