wpisy na blogu

Witam, poniżej kilka fotek z etapu montażu schodów. Temat dosyć trudny ponieważ schody zabiegowe, czyli kilka stopni docinanych na wymiar oraz brak "duszy" pomiędzy biegami co znacznie utrudniło spasowanie desek. Schody wykonane z dębu, lakierowane "ala" złoty dąb. W wersji pierwszej miały być tylko stopnie i 3cm deseczki od czoła stopnia aby czubkami butów nie brudzić podstopni, ale w trakcie prac okazało się że podstopnie nie są idealnie równe (beton wypchał lekko szalunek w trakcie zalewanie) i powstawały spore szczeliny. Dlatego też zaszła potrzeba wykonania całej powierzchni podstopni w drewnie, co w sumie wyszło całkiem fajnie. Poręcz drewniana lita, wypełnienie 3 rurki nierdzewne fi 25. Dużo kłopotu miałem właśnie z nimi, ponieważ trzeba było je lekko wygiąć tak aby jednocześnie ich nie pogiąć i porysować, jedna poszła na stratry, ale metodą prób i błędów udało się. W sumie trwało to prawie miesiąc, wliczając czas na zakup nowych rurek oraz końcowy montaż, koszt 5900. Pozostało jeszcze przykręcić poręcz od strony tapety, tak aby schodząc z piętra nie łapać się za ścianę tylko poręcz. Efekt oceńcie sami, na ostatnich zdjęciach widać już folię którą ułożyłem aby na tym etapie budowy nie porysowć lakieru.